Wielu z nas, mieszkańców Ligoty Pięknej i okolic, zadaje sobie pytanie, czy najbliższe lato również zatrują nam wszechobecne muchy.
Niestety, wszystko wskazuje, że tak!
Jak wygląda obecnie sprawa sporu z fermą drobiu?
O tym w poniższym opracowaniu.
Tylko dlatego, że Stowarzyszenie Ligota Piękna przystąpiło do postępowania, mamy dostęp do dokumentów sprawy.
Gmina te informacje ukrywa przed mieszkańcami.
Naszym zdaniem analiza dokumentacji
prowadzi do pytania:
Czy urzędnicy gminni są tak niekompetentni,
czy, za tak fatalnej jakości decyzją, kryją się inne motywy, np. gra na czas przed wyborami?
Oceńcie Państwo sami.
Co wiemy?:
- 06.12.2022 r. Sekretarz Gminy Wisznia Mała (z upoważnienia Wójta, dalej więc piszę „Wójt”) wydał decyzję, w której nakazał spółce z o.o. Agropasz Milicz-Sławoszowice, właścicielowi terenu, na której posadowiona jest ferma, przywrócić poprzedni sposób zagospodarowania terenu poprzez zaprzestanie wykorzystywania istniejących obiektów hodowlanych do celów produkcji rolnej, z uwagi na dokonanie zmiany zagospodarowania terenu oraz zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego niezgodnie z przepisami prawa miejscowego (Miejscowym Planem Zagospodarowania).
Krótko mówiąc, Wójt wydał decyzję, w której nakazał zaprzestać hodowli drobiu na terenie fermy w Ligocie Pięknej. - Agropasz Milicz-Sławoszowice Sp. z o.o. złożyła od decyzji Wójta Gminy Wisznia Mała odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
- 16.08.2023 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (dalej SKO) uchyliło decyzję Wójta w całości i przekazało mu sprawę do ponownego rozpatrzenia.
- 29.11.2023 Wójt UMORZYŁ postępowanie. A więc wycofał się ze swojej decyzji.
Poniżej znajduje się skan decyzji SKO oraz decyzji Wójta.
To dla tych, którzy mają czas na analizę ponad 20 stron dokumentów.
Dla niecierpliwych, najważniejsze fragmenty obok.
O tych faktach nie dowiecie się Państwo od urzędników gminnych. Na stronie www gminy, ostatni komunikat jest datowany 24.07.2023 r. i mówi o przyłączeniu się Stowarzyszenia Ligota Piękna do postępowania.
Brak jest informacji o decyzji SKO i umorzeniu postępowania przez Wójta.
Co więcej,
BRAK JEST JAKICHKOLWIEK INFORMACJI,
CO GMINA ZAMIERZA,
w tak ważnej dla nas wszystkich kwestii po przegraniu sprawy przed SKO.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze wskazało szereg błędów w decyzji Wójta:
- Decyzja była wydana, w oparciu o przesłanki merytoryczne, których dodatkowo Wójt nie udowodnił.
Decyzja opierała się o zarzut, że zmianie uległ sposób zagospodarowania terenu fermy, a w związku z tym należy go przywrócić do stanu poprzedniego.
SKO stwierdziło natomiast, że od czasów Wrocławskich Zakładów Drobiarskich, które prowadziły produkcję w tym samym miejscu (co pewnie starsi mieszkańcy pamiętają) sposób wykorzystania terenu się nie zmienił. Stale, nawet jeżeli z przerwami, prowadzono tam hodowlę drobiu, nie realizowano nic innego.

- Wójt powoływał się również na fakt, że działalność fermy jest niezgodna z Miejscowym Planem Zagospodarowania Ligota II.
SKO stwierdziło, że jest to zarzut błędny, ponieważ MPZ wszedł w życie już w czasie działalności fermy i nie ma wpływu na prawa nabyte.
A dodatkowo MPZ zawiera zapisy, że produkcja drobiu może tam być wciąż prowadzona.
Na koniec, SKO zarzuciło Wójtowi błędną wykładnię przepisów o zagospodarowaniu przestrzennym.

Podsumowując:
SKO nie pozostawiło suchej nitki na decyzji Wójta.
SKO stwierdziło, że decyzja była błędna i od strony merytorycznej (nie ustalono wszystkich faktów prawidłowo, występowały braki w dokumentach) i od strony prawnej (zarzuty, co do wykładni prawa).


Wójt nie rozpatrzył swojej decyzji ponownie, co nakazywało SKO. Uchylił ją, powołując się na nowelizację prawa, do której SKO jednak nie nawiązywało.
W decyzji o umorzeniu Nie WSPOMNA SIĘ o roztrzygnięciu SKO.